Dotychczas zdrowa, 41-letnia pacjentka zgłosiła się do przychodni z powodu „refluksu żołądkowo-przełykowego”. Od 2 tygodni odczuwała pieczenie za mostkiem oraz ból w nadbrzuszu. Dolegliwości nie miały związku z przyjmowaną pozycją ciała oraz posiłkiem. Za rozpoznaniem również nie przemawiał fakt, że pacjentka od tygodnia przyjmowała bez efektu 20 mg Helicidu. W badaniu przedmiotowym brzucha prezentowała niewielką bolesność uciskową w nadbrzuszu. Z uwagi na niecharakterystyczny wywiad i objawy, diagnostykę poszerzyłam o badanie EKG, które uwidoczniono ujemne załamki T w odprowadzeniach V1-V3. Z uwagi na podejrzenie choroby niedokrwiennej serca, pacjentkę w trybie pilnym skierowałam do Poradni Kardiologicznej. 2 dni później wróciła z postawionym rozpoznaniem ostrego zapalenia osierdzia o etiologii prawdopodobnie wirusowej. W wykonanym badaniu Echo serca stwierdzono 13 mm płynu, na szczęście bez cech zagrażającej tamponady.
Komentarz:
1. Na temat maski brzusznej chorób serca powstały tomy artykułów. Najczęściej mówi się o niej w kontekście zawału serca, ale jak widać po opisanym przypadku, mogą się pod nią ukrywać również inne schorzenia kardiologiczne.
2. Choroby sercowo-naczyniowe stanowią główną przyczynę umieralności wśród kobiet, jednak powszechnie bagatelizuje się zgłaszane przez pacjentki objawy. Odsetek wykonywanych badań obrazowych, koronarografii, czy nawet dostęp do nowoczesnych leków jest dużo niższy wśród kobiet. Prawdopodobnie ma to związek z nietypowymi objawami zgłaszanymi przez pacjentki (patrz maska brzuszna) oraz powszechnie panującym poglądem, że choroby sercowo-naczyniowe częściej występują u mężczyzn. Warto zwrócić uwagę, że również w badaniach klinicznych rzadko występuje parytet i jak łatwo się domyśleć, mamy tam więcej mężczyzn.
Podsumowując, badając nasze pacjentki zachowajmy czujność, ponieważ z uwagi na często niespecyficzne objawy, stanowią one spore wyzwanie diagnostyczne. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, poszerzmy diagnostykę o dostępne badania. Te kilka dodatkowych minut poświęconych na wykonanie EKG może pacjentce uratować życie!